Sprawdź czy masz zmęczone nadnercza nie wychodząc z domu?

Jeśli popołudniowe przeciąganie się jest coraz dłuższe, brak Ci cierpliwości wobec osób, zdarzeń, które zazwyczaj dały się znieść, może to być sygnał od nadnerczy. Zmęczonych nadnerczy.

Czym są zmęczone nadnercza?

Nadnercza spoczywają na nerkach i wspierają organizm w stresujących momentach. Wydzielają hormony, które pozwalają nam radzić sobie ze stresującymi sytuacjami, takimi jak choroba, operacja, bezsenna noc, stres w pracy, w domu, utrata bliskiej osoby, problemy finansowe i innymi wyzwaniami. Niezależnie czy wydarzenia są krótkotrwałe, długotrwałe, ciężkie lub stosunkowo łagodne – z czasem można przytłoczyć nadnercza. Ponieważ skutki stresu oddziałowujące na nadnercza kumulują się, wielorakie źródła stresu mają tendencję do pogarszania stanu tego gruczołu.

 test na zmęczone nadnercza

Niestety, niektóre źródła stresu są trudne do wychwycenia. W badaniu mierzącym hormony stresu, przeprowadzonym na pielęgniarkach z oddziału pediatrycznego, okazało się, że panie są mocno zestresowane. Wyniki nie pokrywały się z wywiadem, gdyż żadna z nich nie uskarżała się na długotrwałe czy specyficzne kłopoty. Kortyzol przekraczał normy o 200-300%!

Nadnercza po wytęrzonej pracy, zauważonej przez nas lub nie, potrzebują odpoczynku. Z biegiem lat nasze nadnercza mogą osłabnąć, przez co stajemy się mniej odporni na stresujące wydarzenia, mniej wydajni i szybciej się irytujemy.

Kiwasz głową, bo to brzmi znajomo?

Najpierw trzeba postawić diagnozę (spokojnie, nie zabieram się za to:), upewnić się, że nadnercza nie pracują tak, jak powinny.

Symptomy zmęczonych nadnerczy

Dr. James Wilson z portalu adrenalfatigue.org, wymienia następujące objawy świadczące o zmęczonych nadnerczach:

  • moja umiejętność radzenia ze stresem obniżyła się,
  • pogorszyły się zdolności poznawcze – nie myślę trzeźwo i jasno, jak kiedyś,
  • staram się unikać sytuacji emocjonalnych,
  • jestem chronicznie zmęczona/y, sen nie przynosi ulgi,
  • mam obniżoną tolerancję, ludzie drażnią mnie bardziej,
  • jestem rozkojarzona/y, zdezorientowana/y, gdy myślę pod presją czasu, stresu,
  • jest mi ciągle zimno!

Jeśli na kilka z tych stwierdzeń odpowiadasz pozytywnie, problem może rzeczywiście leżeć w (na) nadnerczach. Tu jest test (po angielsku), który zweryfikuje to dogłębniej.

Diagnostyka i domowy test na zmęczone nadnercza

Zanim udasz się do endokrynologa z postawioną diagnozą, możesz przeprowadzić test sam. W domowych pieleszach. Nie jest w 100% miarodajny, ale uważa się, że na jego podstawie można rzeczywiście sprawdzić czy nadnerczą są przepalone. To punkt wyjścia. Test nie jest wróżbiarstwem, nie ma nic związanego z bioenergioterapią czy innymi tego typu sposobami stawiania diagnozy.

Zatem test źrenicy! Czego potrzebujesz?

  • latarki, najlepiej niezbyt silnej,
  • krzesła,
  • stoperu,
  • lustra (ewentualnie asystenta),
  • ciemnego pokoju

Na czym polega test?

 test na zmęczone nadnercza

Usiądź w ciemnym pokoju na wprost lustra. Przez minutę oczy powinny się przyzwyczaić do ciemności. Zaświeć latarką z boku głowy, tak, aby światło oświetlało jedno oko, drugie oko patrzy w lusterko i obserwuje zmianę źrenicy. Zauważysz, że wielkość źrenicy bardzo szybko się zmienia. Po kontakcie ze światłem źrenica zwęża się. Jeśli masz jakieś problemy z nadnerczami, źrenica nie będzie w stanie utrzymać kurczenia się i pomimo obecności światła, będzie rozszerzona. Po 2 minutach, po chwilowym zwężeniu, źrenica zacznie się rozszerzać. Trwa to 35-40 sekund i znów zwęża się.

Test warto wykonywać co miesiąc, aby kontrolować zmiany. Przy zregenerowanych nadnerczach źrenica pracuje prawidłowo.

Warto zaznaczyć, że u niektórych występuje bardzo szybkie pulsowanie, nie dochodzi do opisanego wyżej zwężania i rozszerzania. Są też osoby, u których źrenica w tym teście w ogóle się nie kurczy. Jest to niewątpliwie duży sygnał.

Skurcz źrenic jest wczesnym sygnałem, jaki dają zmęczone nadnercza. Rozszerzanie źrenic nie jest tak wysoko na liście priorytetów nadnerczy jak kontrola poziomu cukru we krwi czy utrzymanie jej prawidłowego ciśnienia. Stąd wynik testu wskazujący na przepalone nadnercza, nie jest powodem do załamania i szukania w guglach hasła „transplantacja nadnerczy”.

Mam zmęczone nadnercza i co dalej?

Jeśli chcesz upewnić się laboratoryjnie, jak pracują nadnercza, potrzebny jest test ze śliny. Próbki pobiera się kilka razy dziennie w warunkach domowych.

Według dr Wilsona to Ty  jesteś najlepszym adwokatem i uzdrowicielem w kwestii nadnerczy. Przewrotnie?

No dobrze i co dalej? Umówiamy się na post o tym jak pomóc swoim nadnerczom, a w tym czasie Ty robisz test, ok?

Podobało się? Podziel się tym tekstem ze znajomymi 🙂

Źródła http://adrenalfatigue.org/; https://chriskresser.com/adrenal-fatigue-glutathione-status-and-rheumatoid-arthritis/;

Wyjaśnienie w celu uniknięcia nieporozumienia

Wszystkie informacje znajdujące się na tym blogu tworzone są na podstawie wysokojakościowych źródeł, mają wartość jedynie poznawczą. Jeśli decydujesz się na wprowadzenie w życie którejkolwiek porady (cieszę się), robisz to na swoją odpowiedzialność (bo z natury tacy jesteśmy). Nie jestem lekarzem, dlatego wykorzystując informacje znalezione na olchasosnowa.pl, konsultuj się  z lekarzem lub farmaceutą. Ja mam jedynie inklinacje ku znachorsku, a ci jak wiadomo, pogrążeni zostali na kartach starożytnych ksiąg.

(Visited 1 895 times, 1 visits today)
Podobało się? Podziel się tym tekstem z innymi 🙂

2 Replies to “Sprawdź czy masz zmęczone nadnercza nie wychodząc z domu?”

  1. Do wielkich,radykalnych zmian namawiać nie warto – bo różne to może mieć skutki. Ale jeśli człowiek dostrzega,że coś się dzieje nowego, powstają jakieś objawy to warto się temu przyjrzeć bliżej,nie bagatelizować tego. Dlatego pod tym względem myślę,że posty tego typu są wartościowe. Oczywiście objawy można sobie różne wyszukać,bo akurat pasuje,dlatego nie w każdym przypadku,gdzie mniej lub bardziej objawy pasują,będzie mowa o danym problemie. Ale w sprawach zdrowotnych czasem lepiej coś sprawdzić niż olać.

    1. Często nadnercza mogą być przyczyną gorszych niedomagań… Na dniach będzie post o prostych krokach wspierających kochane nadnercza 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *